To zadanie przypomina niekiedy żeglowanie po zaminowanym akwenie, gdyż każdy klient jest inny, każdy wnosi swoją osobowość i indywidualne oczekiwania, które musisz poznać i nimi zarządzać.
Wiele firm walczy o swój biznes, więc nawet drobny błąd może zatopić twoje przedsiębiorstwo.

Poniżej przedstawiamy przykłady tego, czego nie powinieneś mówić swojemu klientowi, bez względu na to, jak dobrze go znasz.   

„Twój wybór jest nieodpowiedni. Ja wiem najlepiej, czego potrzebujesz”.  

Zawsze dawaj klientom to, czego chcą. Ludzie zazwyczaj myślą, że to oni mają rację, niezależnie od tego, co mówią. Wytknięcie błędu może ich tylko urazić i sprawić, że przeniosą się do sprzedawcy, który da im to, czego pragną. 
– „Przeświadczonemu o swoich racjach klientowi można najwyżej tylko bardzo delikatnie zasugerować dodatkową opcję – twierdzi doradca klienta firmy Genoscope, producenta kremów na gojenie ran dla diabetyków i suplementów opartych na colostrum (genoscope.pl).

„Dam ci wszystko o czym zamarzysz!”

Klient często jest menagerem, nie musi znać dobrze np. zagadnień technicznych. Łatwo -widząc szansę zdobycia korzystnego zmówienia – zagalopować się i obiecać mu rzeczy niemożliwe do zrealizowania. Chwilowy triumf przeradza się później w klęskę: rozczarowanie, negatywny wizerunek twojej firmy i w efekcie spadek obrotów.
- „Nie obiecuj gruszek na wierzbie. Taka taktyka jest poważnym błędem – ostrzega przedstawiciel HMS, firmy oferującej na swej stronie hms-steel.pl m.in. nadzór przemysłowy, kontrole procesów antykorozyjnych, czy audyt podwykonawców. – Zawsze traktujemy zamawiającego z zawodową rzetelnością, a relacje opieramy na szczerości. Zyskujemy w ten sposób zaufanie klienta i jego dobrą opinię o firmie”.

„Słyszałem, że twój współpracownik rozwodzi się”.

Nie plotkuj. To świadczy o braku dyskrecji. Jeśli tak swobodnie rozmawiasz o innej osobie, klient może założyć, że również o nim dzielisz się informacjami z osobami trzecimi. 
– „Jeżeli musisz rozmawiać o ludziach, których obaj znacie, mów o nich tylko pozytywnie – radzą pracownicy sklepu internetowego sklep.pcm.edu.pl z pomocami dydaktycznymi i zabawkami dla przedszkoli i szkół montessoriańskich. - Dzięki temu klient postrzegać cię będzie jako osobę optymistyczną, przyjazną i profesjonalną, w pobliżu której chce się przebywać”.

„Jak ci się podoba moje nowe porsche?”

Chcesz, aby klienci myśleli, że jesteś najlepszy w tym, co robisz i odnosisz sukcesy. Ale na pewno nie chcesz, żeby uważali, iż przepłacają, by wesprzeć twoje ekstrawagancje. Niektórzy będą tak rozumować. Inni, nie posiadający tak luksusowego samochodu, mogą poczuć zwyczajną zazdrość.
- „Błędem jest epatowanie swoim majątkiem. Z tego nic dobrego nie wychodzi. Postępuj w myśl przysłowia: ‘Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal’” – radzą pracownicy obsługi klienta drukarni DDC Group (ddcgroup.pl), wykonawcy m.in. fototapet, wielkoformatowych materiałów wystawienniczych i reklamowych.

„Twój obecny kontrahent jest okropny”.

Nigdy nie mów źle o konkurencji, bez względu na to, co wiesz lub myślisz o tej firmie. Jak się poczujesz, gdy dowiesz się, że tamci mówią o tobie w superlatywach? W oczach klienta wychodzisz na człowieka bez klasy.
- „O konkurencji mówi się życzliwie, albo wcale – uważają pracownicy Gold Plating, firmy oferującej na stronie goldplating.pl wykonywanie pokryć galwanicznych, obróbkę metali i barwienie aluminium.

Zamiast podsumowania radzimy: nie mów głupstw i uśmiechaj się. Dzięki temu nie będziesz tracił stałych klientów z powodu własnych przekonań, poglądów i opinii, którymi nie zawsze powinieneś się dzielić.