Kto choć raz nie miał styczności z kolegami lub koleżankami ubranymi w odzież lub buty rodem z wojska ten chyba musiał uczyć się w seminarium lub w niezwykle elitarnej szkole. Moda na militarny sznyt jest bowiem obecna w naszym kraju od wielu lat, a w ostatnich latach po prostu jeszcze bardziej przybrała na sile.
Tego rodzaju trend ma swój przejaw również w innej postaci - sklepów, które swoją podstawową działalnością uczyniły handel odzieżą i przedmiotami pochodzącymi z wojska lub przygotowanymi w wojskowym stylu. Co więcej sklep militarny można spotkać praktycznie w każdym powiatowym mieście, dostępność tego rodzaju asortymentu jest więc bardzo duża.
Tym, co od zawsze było szczególnym obiektem pożądania młodzieży są wojskowe buty, potocznie nazywane "trepami" lub też "spadochronowcami". Toporne i ciężkie, ale za to niezwykle odporne i solidne, a przy tym dające możliwość wykorzystywania ich jako przedmiotu do samoobrony, wciąż są bardzo często spotykane na nogach młodzieży w wieku szkoły średniej, a także u fanów metalu i punka.
Innym przedmiotem pożądania są od zawsze spodnie moro. Długie, zwężające się, z kieszeniami p bokach, stanowiące idealny zestaw z wojskowymi butami. Nie mniejszą popularnością cieszą się tzw. 'parki', czyli jesienne wojskowe bluzy, pochodzące najczęściej z niemieckiej Bundeswehry. Co bardziej fanatyczni wielbiciele wojskowego odzienia sięgają również po wojskowe kurtki zimowe, choć nie mają one zbyt atrakcyjnego stylu wykonania.
Uzupełnieniem garderoby w militarnym stylu, szczególnie wśród młodzieży, są niezwykle cenione plecaki wojskowe - proste, ale wytrzymałe i pojemne, a przy tym wykonane z materiału w ciemnozielonym kolorze, stanowiącym kwintesencję tego stylu.